Pogoń za zmęczeniem


Wszyscy mnie męczą.
Ale lubię się śmiać.
I nie potrafię śmiać się sam.
Nigdy nie wiedziałem, za czym gonię na tym świecie, toteż czekam na kogoś, kto mógłby mi powiedzieć, za czym on się ugania.

Komentarze

  1. Bo to jest prawdopodobnie
    niestrudzone szukanie czegoś miłego - jak kiedyś napisałam w jednym z wierszy i wciąż to podtrzymuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żebym to ja wiedział, co to jest coś miłego. Sęk w tym, że czegoś mi brakuje a nie mogę dogonić myśli, która by mi powiedziała - czego.

      Usuń
  2. Paweł Sałacki24 czerwca 2016 14:00

    Może nie czego, a kogo?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. CZEGO! Nawet jak gonimy kogoś to gonimy to coś. Miłość, seks, etc.

    OdpowiedzUsuń
  5. Paweł Sałacki27 czerwca 2016 14:37

    Niewykluczone, że masz rację. Gdy do dogonisz tę uciekającą myśl podziel się wiedzą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Za czym ON się ugania" to moje pytanie do "niego/ich" za czym się człowiek ugania i dlaczego.
      Wiadomo, że to retoryczne pytanie i prowokacja.
      Nie da się dogonić czegokolwiek, nie ma prawdy, nie ma "szczytu" - stąpamy po pustyni albo płyniemy przez ocean myśląc, że za chwilę dogonimy horyzont. Bla bla bla.

      Usuń
  6. Paweł Sałacki27 czerwca 2016 15:28

    Fajnie było napisać kilka odpowiedzi i je zmazać. Wreszcie zrozumiałem co mandala. Dzięki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Paweł Sałacki27 czerwca 2016 15:30

    errata: jest "co" winno być "co to"

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty